środa, 1 lutego 2017

Suicide Squad - hit czy kit?

Witam, Harlomaniacy!

 Dziś porozmawiamy sobie o niedawnej nowości, czyli Suicide Squad. Z tego, co już widziałam, opinie co do tego filmu są bardzo podzielone. Pozwólcie, że wprowadzę was w temat. Reżyser, David Ayer, wyobrażał sobie to jako smutny film o legionie psychopatów. Wszystko był prawie gotowe i miało niedługo wyjść. Lecz po wielkiej klęsce filmu Batman vs Superman, Warner Bros i DC comics nie chcieli tego samego z Suicide Squad. No i wzięli się za poprawianie, dorabianie scenek i z smutnego filmu zrobił się wesoły. Wycieli między innymi pięć minut Killer Croc'a, dużo relacji z Jokerem i Harley , powód, dlaczego żona El Diablo kazała mu przestać używać swojej mocy, oraz wiele więcej innych rzeczy. Pamiętacie moment, gdy Harley była na 'randce' z Jokerem? Potem Joker wjechał do wody i zostawił Harley Batmanowi, co nie? W oryginalnej wersji Harley miała podążyć za Jokerem, później miała być kłótnia zakończona namiętnym pocałunkiem. Jak widzicie, dużo się pozmieniało. Ale czy na lepsze?   Wersja rozszerzona Suidice Squad ma wyjść już 15 listopada 2017r w wersji cyfrowej, a 13 grudnia w wersji Blu-ray. Do tego czasu nie ocenię, co jest lepsze, a co gorsze.Mogę jedynie powiedzieć, że według mnie to bardzo dobry film. Za samo to, że występuje w nim Quinn, film zasługuje na 10/10. Ale każdy ma własne zdanie. I to chyba koniec...

CIEKAWOSTKA
Legion Samobójców to najlepiej sprzedający się film w Polsce. Zaledwie 7 tygodni po sprzedaży wyprzedził Deadpoola, Batman vs Superman i Kapitan Ameryka:Wojna Bohaterów.
 
A więc... do następnego razu!

A tutaj widzicie taką małą graficzkę ;P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz